Archiwum październik 2004, strona 1


paź 02 2004 Anioły???
Komentarze: 11

 Anioły. Czy są naprawde? Ja w nie wierze....   wierze, że każdy ma swojego anioła. Bo gdyby nie on to już dawno bym nie zyła. Miałąm tyle sytuacji, w których mogłam umrzeć... dopiero dzisiaj zdałam sobie z tego sprawe... Dziękuje że jeszcze żyje!  Ktoś by powiedział że mam pecha, bo ciągle się w coś wplontuje... nie... mam niesamowite szczęście  że z tego wszystkiego wyszłam cało! 

ptasiu : :
paź 02 2004 wspomnienia
Komentarze: 6

Wczoraj odwiedziła mnie Natalia :)  Na początku opowiedziałą wszystko co jej na sercu leżało.... a później użądziłyśmy sobie popołudnie wspomnień. Ehhh.... uśmiałyśmy sie za wszystkie czasy.....  jak zapomniałam klucza do domu,  jak Natalia chciała "wypasać" małe dzikusy,  jak Natalia uchroniła mojego psa przed porwaniem,  jak ulatniał się gaz,  jak Piotrek odprowadzał  Ele,  jak podawałyśmy się za Maxa, i oczywiście AKCJA WLEPKA!!!  I jeszcze wiele, wiele wspaniałych wspomnień... ale wszystko co dobre szybko się kończy.... i przeszłyśmy do tych "troszke" gorszych wspomnień.  Zerwane przyjaźnie, skończone "paczki", wieczne kłótnie.....

Możę wszystko inaczej by się potoczyło gdyby nie ja... napewno. Nie chciałam żeby tak było..... żeby to wszystko tak się skończyło. Ja chciałam dobrze...ja tylko chciałam każdego "zadowolić". I wyszło tak jak wyszło.

1 gimnazjum.... z jednej strony był to wspaniały rok pełen śmiechu, a z drugiej najwięcej w nim było łez......

Stało się ... i nikt już tego nie zmieni, nikt nie cofnie czasu, ale niech pewne osoby wiedzą, że ja nie chciałam żeby to tak wyszło..... ja tylko chciałam zęby każdy był szczęśliwy. Ale wszystkich nie da się zadowolić.....

ptasiu : :
paź 01 2004 Wstawaj szkoda dnia :) :) :)
Komentarze: 4

I już kolejny miesiąc się zatrzął..... jak ten czas szybko leci.  Nie zaczyma się nawet na sekunde.... nawet w tych najpiękniejszych chwilach. A właśnie te najszybciej przemijają. Dlatego trzeba korzystać z tego życia ile się da.... tylko że łatwiej powiedzieć niż zrobić :/

A tym czasem jestem chora ;(  Że ja zawsze musze się rozchorować w najmniej odpowiednim momencie... tyle rzeczy mnie ominęło. Nawet wolę o tym nie myśleć.

No to lece, bo szkoda dnia..... :* :* :*

ptasiu : :