Archiwum 26 listopada 2004


lis 26 2004 .....................
Komentarze: 9

I wróciłam.... dla niewtajemniczonych byłam we Francji razem z chórem, w którym od niedawna śpiewam :)

Ogólnie było super...wiele zrozumiałam...przemyślałam...

A zaczęło się tak że dnia 17listopada 2004roku o godz. 19.30 wyjechaliśmy w stronę Saint Jean de la Rouelle(miasteczko koło Orleanu:]) Popołudniem, następnego dnia zaczymaliśmy się w Strasburgu gdzie nocowaliśmy, wcześniej jednak ziwdziliśmy miasto. Był to min. Parlament Europejski, gdzie na horyzoncie widniały, jakże nam wszystkim znane czerwono białe krawaty :] Wieczorkiem(ku niezadowoleniu i protestom większości) odbyła się próba.... Następnego dnia, po śniadaniu byliśmy już gotowi do drogi... Do Saint Jean de la Rouelle dojechaliśmy ok. godziny 18, gdzie zostaliśmy przydzieleni do rodzin... Następnego dnia zwiedzaliśmy Orlean, a wieczorem odbył się koncert :) Dzień kolejny miał podobny przebieg .... msza św, koncert, następnie przyjęcie i kolacja :)  A poniedziałkowym porankiem odjechaliśmy do Niepołomic :) Po drodze, zachaczyliśmy jeszcze o Paryż. Nocowaliśmy w Norymberdze, którą korzystając z okazji równiesz zwiedziliśmy :) I tak dnia 24 listopada nad ranem byliśmy już w domku :)

Tak w skrócie wyglądał nasz wyjazd do Francji..... :) :) :)

ptasiu : :