"...jestem taki(a) sam(a), jak palec albo...
Komentarze: 9
Wakacje, wakacje, a ja zostałam znowu sama. Wszyscy pojechali na kolonie, obozy, .....itp i w taki oto sposób pierwszy tydzień wakacji mionął mi beznadziejnie. "...jestem taki(a) sam(a), jak palec albo coś tam...." Jeszcze ten tydzień nie minął, przecież wszystko się jeszcze może zdażyć. (zasada numer 2: nigdy nie trać nadzieji ...... cuda się zdarzają) Ale jak narazie to jedyną atrakcją w tym tygodniu był mój 2 letni kuzyn, zapłacenie rachunków, wysłanie listu, wizyta w bibliotece, ......................... (nuuuuuuuuuudyyyyy).Jednym słowem "flaki z olejem". Nio ale niedługo wszyscy wrócą i będzie spox...... więc tak wygląda w skrócie przegląd mojego nudnego tygodnia.........
NARQA. I zycze wam wszystkim ciekawszych wakcji............ (komentujcie............błagam)
Dodaj komentarz