Archiwum sierpień 2004


sie 30 2004 .... i wróciłam
Komentarze: 1

Znów jestem w tym szarym świecie... A tam było całkiem inaczej. Czułam się zupełnie wolna... wolna od zmartwień, kłótni, problemów i wszystkiego co mi nie poczebne do szczęścia. I nie tylko czułam ale i byłam wolna. Wolna i szczęśliwa. Na te 10 dni stałam się jedyna na całym świecie... przynajmniej w moich odczuciach. Nawet mój brat był milszy... a możę tylko tak mi się wydawało. Ale wszystko co dobre szybko się kończy.... i jestem. I znowu każdy wrócił do swoich obowiązków.... i niestety problemów. Chciałabym zostać tam jeszcze kilka dni i znów wsłuchać się w tę ciszę. Chociaż na brak spokoju narzekać nie mogę.... powiem więcej tutaj też bez przerwy panuje cisza. Ale tamta była inna.... wiem że to brzmi bezsensownie ale  tamta  była taka spokojna. A gdy słucham ciszy ze swojej wsi czuję niepokój...jakby za chwilę miało stać się coś złego. Dziwne ale tak czuję.....  Teraz chcę tylko zachować to szczęście do przyszłych wakacji...... :* :* :*

ptasiu : :
sie 17 2004 WYJAZD...
Komentarze: 4

To moja ostatnia notka pzed wyjazdem. Pisze już diś, bo pewnie jutro nie będzie już na to czasu.  Wszyscy będą się spieszyc. Jak to przed każdym wyjazdem. Dla niewtajemniczonych dodam, żę w czwartek wyjeżdżam w Bieszczady.  Mam wspanialy humor... tak jak już wcześniej pisałam taki romantyczny. Czuję, żę kogoś tam spotkam i nie chodzi mi tutaj o wspaniałego księcia z bajki na białym koniu(chociaż miło by było hehe ;] ) Myślę żę to będzie KTOS, kto pomoże mi się pozbyć problemów, bezsensownych zmartwien, zmienic swoje nastawienie do swiata i stac się jeszcze bardziej szczęsliwą niż jestem. Będzie cudnie.... wiem to napewno.... do kolejnej notki czyli gdzies tak do 30.08.  :* :* :*

ptasiu : :
sie 16 2004 NOWY SZABLONIK....
Komentarze: 6

Ostatnio gdy "podrozowałam" po blogach wpadlam na adres strony z szablonami ktorej od dluzszego czasu nie przegladalam. I zobaczylam ten wymarzony,piekny szablonik..... No bo chyba przyznacie mi racje, ze jest cudny....  a tak poza tym wielce interesujacym wydazeniem jak zmina szablonu :D to nic nie moge sobie przypomniec... 

Aha. Zapomnialam jeszcze wspomniec, ze mam wspanialy nastroj.... jesli mialabym to skrocic to taki romantyczny ;)  i jednoczesnie humorek mi dopisuje...........

PAPA.BUZIACZKI OD PACZKI...   :*

ptasiu : :
sie 11 2004 to już jest koniec.......
Komentarze: 7

I znów (niestety) w domu......a było tak supeeeeeeer ( dla niewtajemniczonych dodam żę nad morzem ) Byliśmy w miejscowości DĄBKI..... superowe ludziska. Były tam 3 kolonie także na brak towarzystwa narzekać nie mogłam.  Ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy i oto jestem na tym zabitym dechami odludziu. Co prawda ludzie są .....no ale nie tacy jak tam (tylko bez urazy)...... "TAM" wszyscy byli całymi dniami się śmiali i z każdym można było pogadać na przeróżne tematy. Więc.... za rok jade na jakiś obóz... byle tylko długo trwał. Dla mnie to nawet może trwać całe wakacje tyle że takiego nie ma........ A w czwartek 19.08.2004. jadę w Bieszczady. POZDRÓFFFKA DLA WSZYSTKICH ZWIEDZAJĄCYCH MOJEGO BLOGISZONAKA. :*

ptasiu : :